wtorek, 17 marca 2015

kto kliknie więcej?

Od jakiegoś czasu obserwuję zachowanie znajomych na FB- co udostępniają, co lubią, jak komentują. Poczyniony monitoring utwierdza mnie w przekonaniu, iż do Facebook`a trzeba podchodzić z dystansem.

Zaskakująca duża liczba osób regularnie upublicznia cytaty znanych i nieznanych, jakieś motywujące sentencje, filmy zachęcające do podjęcia działania. Świetnie! Motywacja jest bardzo ważna. Ale same tego typu zachęty nie wystarczą. Za pięknie brzmiącymi słowami powinno iść działanie!! Jakiś ruch. Jakikolwiek. Wciśnięcie guzika "Lubię to" pod kolejnym obrazkiem nie zmieni Twojego życia, jeśli nie zamienisz słowa w czyn!
 
I taka potworna niemoc mnie ogarnia. Wszyscy po kolei udostępniają, ale nic się nie zmienia. To po co to wszystko? Żeby lepiej się poczuć? Żeby pokazać, jaki to jestem wspaniały, mądry, świadomy? Przecież nikogo tak naprawdę to nie obchodzi. Możecie wszyscy przestać się trudzić. 

Zmiana nie jest łatwa. Pokonywanie własnych ograniczeń jest piekielnie trudne. Sama dobrze to wiem. Tydzień temu usiadłam za kierownicą swojego pierwszego samochodu i pamiętam, jaki paraliżował nie strach. Obezwładniał mnie. No, ale wtedy już nie miałam wyjścia- musiałam ruszyć i regularnie jeździć. I następnego dnia znowu się bałam, pojawiły się wątpliwości, ale przekręciłam kluczyk w stacyjce i jakoś poszło.

Zmiana nie jest łatwa. Motywacja jest potrzebna.Bezmyślne klikanie nie pomoże, gdy nie będzie planu i rozsądnego, przemyślanego działania. 

Pozdrawiam, 
ms

2 komentarze:

Unknown pisze...

Nic dodać, nic ująć. Dobrze napisane. Zawsze jednak najłatwiej będzie klikać na FB niż ruszyć tyłek.

Unknown pisze...

Ktos zmarl? ... "Lubie to!" :-D. ... . Idiotow pelno.. a to tylko przyklad :)