Do czego potrzebny jest nam chlor? Obecnie jest powszechnie stosowany do uzdatniania wody. Neutralizuje znajdujące się w niej bakterie, zabija chorobotwórcze ustroje. Czy używanie chloru jest obojętne dla naszego zdrowia? Naukowcy dowiedli, że kąpiel w chlorowanej wodzie powoduje mikrouszkodzenia DNA, które mogą przyczyniać się do rozwoju nowotworów.
Chlor, nasz dzisiejszy bohater:
• może przyczyniać się do m.in. raka jelita czy żołądka
• wywołuje napady kaszlu, astmy
• negatywnie wpływa na układ oddechowy
• powoduje alergię układu pokarmowego i oddechowego, przyspiesza występowanie wrzodów
• niszczy śluzówkę, działa drażniąco na skórę przez co ułatwia wtargnięcie alergenów w głąb tkanek. niszczy warstwę lipidową skóry. Traci ona nawilżenie i jest podatna na działanie substancji chemicznych
• wypłukuje z organizmu krzem, co może powodować problemy ze skórą, włosami czy paznokciami.
• kąpiel w chlorowanej wodzie powoduje mikrouszkodzenia DNA
Krzysztof Abramek, autor książki poświęconej witaminom, minerałom i suplementom diety pyta retorycznie tak: „jeśli chlor zabija bakterie, to dlaczego miałby dla ludzkich komórek być pożyteczny?”.
Z chlorem spotykamy się najczęściej na basenie czy w domu, w trakcie codziennych porządków (o kranówce nie wspomnę). I o ile, możemy zrezygnować z basenu z wodą chlorowaną na rzecz basenu z wodą ozonowaną, o tyle do sprzątania również możemy wybrać produkty bez chloru. Tak, można! Jak to zrobić? Czytać etykiety, moi drodzy. Poświęcić trochę uwagi i nie wrzucać do koszyka byle czego. Nasze działanie ma swoje konsekwencje. Niestety są one opóźnione, więc przed pojawieniem się różnych dolegliwości nie możemy zareagować i im przeciwdziałać. Życie byłoby prostsze, prawda?
Świadomie wybierajmy produkty. Twój wybór ma znaczenie- pozytywne lub katastrofalne w skutkach.
Podłoga umyta? ;)
m.