Był Sylwester. Był dzień wolny od pracy. Były również pytania o to, gdzie, z kim i na jak długo.
Nic się nie zmieniło.
Wciąż te same rozmowy, kolejki w sklepach, sałatki, wyprzedaże i dzień po.
Przy oglądaniu sztucznych ogni i kolorowych fajerwerków te same myśli.
Podsumowanie i nadzieja.
Plany na 2015 rok.
Wszyscy to znamy i wszyscy wiemy jak większość z nich się skończy.
Nie będę tutaj się rozpisywać o zakupach karnetu na siłownię, butów do biegania, podręczników do nauki języka obcego. Szkoda czasu. Wiele osób przede mną już o tym wspominało, sami pewnie macie swoje przemyślenia.
Wspomnę tylko o jednym. O szacunku. Szacunku do samego siebie.
Szanujmy siebie i nie rzucajmy słów na wiatr. Bądźmy odpowiedzialni za to, co mówimy.
Mówimy to sobie, nie innym! Kogo wtedy okłamujemy? Tylko siebie! Szkoda czasu!
Dajmy sobie spokój z wyznaczaniem celów, jeśli nic nie zrobimy, by je zrealizować.
Gdy więcej czasu przeznaczamy na szukanie wymówek niż na podjęcie próby działania, to nie mamy szacunku do siebie.
Szanujmy siebie i innych.
Bądźmy odważni, nie bójmy się zmian.
Uśmiechajmy się do siebie.
Pozdrawiam,
ms
1 komentarz:
Trzeba byc zajebistym i tyle ... ;-)
Prześlij komentarz